Dlatego podam swój przepis na chleb , przepis jest dobry , wiem bo sam próbwałem. Natomiast należy wziąć pod uwagę, że każda mąka jest inna i w zasadzie każdy przepis będzie wymagał drobnych korekt i dopracowania do własnych produktów i własnych preferencji. To tak jak z wszystkim - trzeba kilka razy spróbować , żeby dojść do wprawy.
Właściwie co za problem ?
Chleb to przecież mąka , woda , drożdże i sól .
No i proszę - przepis mamy gotowy.
A cała reszta to fantazja ułańska tego, kto ma zamiar upiec chleb.
No ale dość tego gadulstwa-narzekulstwa.
Ogólnie to proporcje są takie :
- mąka 1,20 kg ( rodzaj zależy co tam se umyślicie , ja daję np.0,2 kg żytnia razowa+0,5 pszenna razowa + 0,5 pszenna typ 800-2000 jaką akut mam, )
- woda 1 litr
- drożdże 5 dag
- sól 1-2 łyżki ( dopracować pod swoje gusta, zacząć od jednej łyżki )
- olej 1-2-3 łyżki.
Tchniemy w chleb naszego ducha, chleb ożyje i odwdzięczy się smakiem .
dodatki :
- otręby ( pszenne , orkiszowe , jakie sobie wymarzycie )
- ziarna słonecznika ( do woli - zacznijcie od garści, dwóch )
- ziarna dyni ( do woli, ale uwaga ! drogie są )
- siemię lniane ( jak wyżej )
- płatki owsiane ( można zmielić jak macie w czym , a można tylko wysypać dno foremki do pieczenia chleb łatwiej wychodzi z foremki)
NO, i teraz tak ,
Mieszamy nasze składniki ( konsystencja ciasta powinna być kleista, ciasto nie powinno "odchodzić" od ręki - w razie potrzeby dodać wody lub mąki).
Pozostawiamy ciasto do wyrośnięcia w ciepłym miejscu . Powinno zwiększyć objętość 2-3 krotnie.
Następnie wyrabiamy ciasto ponownie , tym razem może być mniej kleiste (możemy dodać trochę mąki ).
Przygotowujemy formy do pieczenia : smarujemy je dokładnie olejem , lub masłem i oprószamy dokładnie mąką, dno wysypujemy płatkami owsianymi - zapobiegnie to przywarciu chleba do dna foremki.
Ciasto dzielimy na części, wkładamy do foremek -ciasto powinno zajmować ok 1/2 objętości foremki.
I ponownie pozostawiamy do wyrośnięcia .
Dla ozdoby ( i nie tylko ) można posypać chleb z wierzchu ziarnami słonecznika (lub innymi jak kto lubi )
Nagrzewamy piekarnik do 250 stopni.
Gdy ciasto wyrastając zbliża się do 4/5 wysokości foremki , możemy włożyć je do pieca ( w piecu chleb jeszcze trochę wyrośnie ) , skrapiamy lub polewamy delikatnie chlebki wodą i pieczemy 10 minut w tej temperaturze, po czym zmniejszamy temperaturę do 180-200 stopni ( to też do wypróbowania , bo każdy ma inny piec , który inaczej się "zachowuje" ) i pieczemy jeszcze 45 minut.
Po upieczeniu wyjmujemy delikatnie z foremek i pozostawiamy do wystygnięcia.
Powodzenia w pieczeniu !! smacznego !!
Mieszamy nasze składniki ( konsystencja ciasta powinna być kleista, ciasto nie powinno "odchodzić" od ręki - w razie potrzeby dodać wody lub mąki).
Pozostawiamy ciasto do wyrośnięcia w ciepłym miejscu . Powinno zwiększyć objętość 2-3 krotnie.
Następnie wyrabiamy ciasto ponownie , tym razem może być mniej kleiste (możemy dodać trochę mąki ).
Przygotowujemy formy do pieczenia : smarujemy je dokładnie olejem , lub masłem i oprószamy dokładnie mąką, dno wysypujemy płatkami owsianymi - zapobiegnie to przywarciu chleba do dna foremki.
Ciasto dzielimy na części, wkładamy do foremek -ciasto powinno zajmować ok 1/2 objętości foremki.
I ponownie pozostawiamy do wyrośnięcia .
Dla ozdoby ( i nie tylko ) można posypać chleb z wierzchu ziarnami słonecznika (lub innymi jak kto lubi )
Nagrzewamy piekarnik do 250 stopni.
Gdy ciasto wyrastając zbliża się do 4/5 wysokości foremki , możemy włożyć je do pieca ( w piecu chleb jeszcze trochę wyrośnie ) , skrapiamy lub polewamy delikatnie chlebki wodą i pieczemy 10 minut w tej temperaturze, po czym zmniejszamy temperaturę do 180-200 stopni ( to też do wypróbowania , bo każdy ma inny piec , który inaczej się "zachowuje" ) i pieczemy jeszcze 45 minut.
Po upieczeniu wyjmujemy delikatnie z foremek i pozostawiamy do wystygnięcia.
Powodzenia w pieczeniu !! smacznego !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz